Przemówienie pożegnalne ks. Proboszcza w Rybienku Leśnym                         8 lipiec 1984 r.       cz. 3

...w wychowaniu młodych pokoleń - nie trzeba tłumaczyć. Pomagałeś wychować dla Boga, ludzi i Ojczyzny. I dziś, gdy wiele naszych dzieci tu pod Twoją czujną opieką stały się dorosłymi ludźmi, gdy pozakładały rodziny i na lekcje religii uczęszczają już ich dzieci - mamy Cię pożegnać. Smutek. Żal. Ale nie chcemy utrudniać Ci tego rozstania. Chcemy tylko, byś wiedział, że docenimy Twoją pracę. Twój dorobek, a przede wszystkim docenimy Ciebie - nasz duchowy Przewodniku. Jeśli tak musi być - niech Łaska Boża Cię nie opuszcza, niech dobry Bóg obdarza Cię zdrowiem, pomnaża Twoje siły dla pełnienia obowiązków duszpasterskich już w innej parafii. Niech Twoja praca zaowocuje równie pięknie ku pożytkowi innych ludzi. Pamięć jest łącznikiem między ludźmi. Wdzięczność także. A pamiętać nam nie będzie trudno. Powtórzę to, co powiedziałam kiedyś w prywatnej rozmowie: "postać naszego Księdza wzrosła w pejzaż Rybienka - i zapomnieć się nie da."
Nie urywamy kontaktów. Prosimy nas odwiedzać. Prosimy przede wszystkim o modlitwy w naszej intencji. Nie zamykamy naszych serc na przybycie innego Duszpasterza. Powitamy Go serdecznie i życzliwie, ale pragniemy, by ten, który odchodzi wiedział, że pozostawia Parafian wdzięcznych i życzliwych. 
Niech Matka Najświętsza - patronka naszej parafii - Królowa Polski ma Cię zawsze w swojej opiece. Na nowym etapie życia - Szczęść Boże.